• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

1 8 L

Kolejny raz Jak zapomnieć? w głośnikach. Właściwie w słuchawkach... powalająca głębokość dźwięku... uwielbiam to. I po raz kolejny spokój, cisza, radość we mnie...
Czuję się w jakiś sposób spełniony, wyróżniony... przez los.
Walentynki... Dzień Świętego Walentego... jednym kiczowaty i bezsensowny, innym dzień nadziei i płomiennych wyznań...
Dzień poprzedzony dniem szkolnym:
- dowiedziałem się, że kumplowi z klasy spodobała się pewna dziewczyna. Nie, to nic niesamowitego. Ale dość dziwne jest, że kumpel to osoba rozrywkowa. Nie jest zbyt.. hm... wyrafinowany w swoim działaniu, mało w nim finezji i górnolotnych potrzeb... tym bardziej mnie dziwi... zawsze wystarczało mu, chyba, iść na dyskotekę, poderwać kogoś, obić mordę pierwszemu lepszemu gościowi, iść do domu, załatwić potrzebę fizjologiczną, do której używa się dziewczyn... on jednak miał problem inny - dziewczyna, kobieta. Zakochany...? Może... Tylko, żę ona jest starsza o 4 lata, to siostra jego kumpla, mieszka w Stanach, ma męża i dziecko. I on chyba nie jest obojętny również jej. Skomplikowane. Dziwne. Dorósł...?
- Monika, jak zawsze śliczna. Ta sama burza włosów, te same wesołe piwne oczka, uśmiech... i całkiem śliczny, pokaźnych rozmiarów kwiat, z którym nosiła się po szkole przez połowę lekcji. Beztroska. Dziecięco uśmiechnięta. Niedojrzała...? Z jednej strony w niej to wielbię, z drugiej nienawidzę, z trzeciej (!) boję się, że zostanie jej to odebrane szybciej i gwałtowniej, niż mogła by to przewidzieć i znieść...
Tak, walentynki... choć oddzielnie, nie ma tego poczucia, że dzień jest pusty i naigrywająco się ironiczny. Walentynka jest, gdzieś, tam... siedzi, uczy się, czeka, tak jak ja... na czas, kiedy będziemy mogli się spotkać.
Kartka walentynkowa...? Nie ma, nie było... w zamian zadedykowana piosenka w Radiu Zet, Trudno tak... dołączona dedykacja: Niekiedy milczenie wyraża między dwojgiem ludzi więcej, niż największe ze słów... po wysłuchaniu piosenki odesłany SMS: Słowa to tylko słowa. Nie dadzą obrazu tej tęczy uczuć, która się we mnie rozwija... Jestes ze mną... To tak wiele... mogę być z Tobą... to jeszcze więcej:*:*:*
Pewna osoba zapoznana w necie, całkiem przypadkowo, w rozmowie na gg oświadczyła mi, że prawdopodobnie ma nowotwór, jeśli tak, to bardzo prawdopodobne, że złośliwy. Okazał się niezłośliwy. Dlaczego o tym piszę...? Może dlatego, że jednak w całym tym okropieństwie świata, jest, przynajmniej częściowa sprawiedliwość...?
Pozdrawiam.
14 lutego 2005   Komentarze (3)
alexbluessy
15 lutego 2005 o 09:08
W zasadzie dzień jak każdy inny... Choć dotąd były dla mnie samotne, naewt żadnej piosenki dedykowanej w radiu nie było. a wczoraj? zwyczajnie i niezywczajnie... pięknie... jakoś tak po prostu. bez uniesień, ale z błyskiem w oku... trzymaj się!
PuszekzUSA
15 lutego 2005 o 00:01
NIE ZNOSZE WALENTYNEK toz to debilne jebniete swieto kurwa jak ja nie znosze . jak byc widzial jakie to jest durne w usa to grrrrrrrr . A ja widzialam jeden osiem l w koncercie i nawet dawlam reke i wzieli :D i mam nawet pictures\'y ! A myslalm ze to ladni chlopacy a to eeeee ... nie za ladni i ubierali sie jak normalnie kocham czarne buty-biale skarpetki , i swistajace spodnie :) ha ! :P buzka :*
InnaM
14 lutego 2005 o 22:25
Kiedy człowiek jest szczęśliwy, to zaczyna widzieć takie rzeczy...:) To chyba dobrze:)

Dodaj komentarz

Chaos_angel | Blogi