400/200/80
Wiem, czemu jestem taki zjebany jeśli chodzi o naukę ostatnimi czasy...
Zwyczajnie nie mam na to siły... a nie mam siły, bo za intensywnie się bawię z Ptyśkiem.
Dlatego właśnie w starożytnej grecji przed zawodami wstrzymywano się od sexu, dlatego w 60. latach w USA krążyły te dziwne przesądy na temat masturbacji, dlatego w afrykańskich plemionach młodzi chłopcy pili nasienie starszych wojowników, przejmując jakoby w ten sposób ich wojowniczą siłę i zdolności...
A to zwyczajna biologia. No, przynajmniej w moim przypadku chyba... to po prostu męczy. Zarówno fizycznie, jak i rozstraja psychicznie; a już na pewno nie zachęca do nauki. Nawet, jak człowiek się do czegoś weźmie (zaznaczmy - O ILE SIĘ WEŹMIE), za cholerę nie można się skupić. Czemu? Nie wiem, zwyczajnie nie można.
Z innej beczki...
Dodaj komentarz