Ktoś mi w poprzedniej notce zwrócił uwagę, że źle napisałem huja, jednak byłbym gotów się z tym nie zgodzić. Ba! - byłbym nawet w stanie skutecznie bronić swojego stanowiska i stanąć za poprawnością formy przeze mnie użytej. Jeśli ta osoba (sorki, zapomniałem xywy) chce nadal wysuwać jakieś argumeny, zachęcam do poczytania literatury na ten temat. I właśnie to jest gwoździem tej notki: wejdźcie sobie tutaj i spradźcie jak ludzie się o to kłócą... całkiem niezła zabawa:)
Pozdrawiam.
Grainne
08 grudnia 2005 o 17:03
W polskim zdaje się, obie wersje są poprawne. A w innych językach słowiańskich, w których to słowo także istnieje... cyrylicy się raczej używa. Czyli, że w transkrypcji to zawsze będzie \"huj\", a nie \"chuj\".
Kfjat
07 grudnia 2005 o 20:09
mi tez tak jakoś przez \"ch\" bardziej pasuje... A jakby tamta strona w linku jeszcze istniała to by było bardzo dobrze ...
tyle na ten temat!
Dodaj komentarz