• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Dziś natrafiłem po raz kolejny w TV na program o naszym układzie słonecznym...
Mówili o tym, jak odkrywano planety, jaka jest przyszłość naszego świata, w jaki sposób to wszystko się zakończy...
Podawali liczby, m.in. to, że mamy 9 planet w układzie, że stanowią 0.001 masy układy słonecznego, że reszta to masa Słońca, że w jego jądrze panuje temperatura 16 mln stopni...
Liczby, dla mnie niezrozumiałe, nieobjęte rozumem... to daje do myślenia...
W takie noce jak ta, kiedy wieje dość zimny wiatr, człowiek zastanawia się w szybkim przeskoku do domu, o co w tym wszystkim chodzi... małe drobiny, nie znaczące zwyczajnie nic. Niezauważalne punkciki w przestrzeni wszechświata, miotające się w ułamku wieczności, krzyczące o szczęście w zagłuszającym szumie Wielkiego Wybuchu...
Wiele rzeczy zauważa się w jednostkowym świetle; są jakby wyjęte przez moment z wszędobylskiego wyścigu szczurów, by tylko zauważyć delikatną różnicę i znowu wskoczyć na swoje zabiegane miejsce...
Takie chwile jednak pokazują, że nie wszystko jest takie, jakie jest; i niewiele potrzeba, by zmienić, choć na moment, punkt widzenia.
U mnie? - Pojutrze zerówka z powszechnej; w niedzielę wpisy z ćwiczeń z rzymu i angola.
U nas? - Niezmiennie dobrze.
Lepiej?
08 czerwca 2006   Komentarze (3)
to_nie_ja
10 czerwca 2006 o 11:34
No to moje kolejne gratulacje. Aż czasami zazdroszczę Ci ...
calaja
09 czerwca 2006 o 17:14
zawsze interesowały mnie tematy galaktyk, ale nieskończoność wszechświata mnie przeraza, bo wtedy uswiadamiam sobie, ze jestesmy niczym.
Arash
09 czerwca 2006 o 11:38
Planeta może żyć 10 miliardów lat np.: Ziemia.
Ludzie prędzej wyginą niż przeżyją do tego czasu

Dodaj komentarz

Chaos_angel | Blogi