• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Bez tytułu

Zaczynam odczuwać coś w rodzaju ciśnienia. Wcześniej niezidentyfikowane, teraz coraz bardziej nabierające kształt.
A może to tylko coś na kształt lenistwa...? To, że się nie chce czegoś zrobić, to jedno. Jednak psychiczny przymus wyrabiania norm jest.
Gadaliśmy wczoraj w pracy... gościu, który robił normy prawie we wszystkim na 120%, rzucił to w pizdu. Dlaczego? Za mało płacili? Wątpię. Za dużo pracy? Prawdopodobne. Za duże ciśnienie? Możliwe.
Podobnie jest tu. Tylko na niższym szczeblu. Trzeba robić wiele rzeczy. Praca, efektywność, kasa, szkoła, sesja... Szkoda, że te święta trwają 2 dni z hakiem.
Odpocząłbym jakoś. Jak? Jeszcze nie wiem.
04 kwietnia 2007   Komentarze (3)
PuszekzUSA
12 kwietnia 2007 o 19:37
Dziecko moje drogie :-) (pocieszam sie ze nie ja tylko jestem stara :-D) jak tam u Ciebie ? Patrz jakie zycie sie zmienilo ... ty pracujesz , studujesz (?) ja studuje w wawie ... i to nic takiego , ale jest ok , ciesze sie ze jestem w Polsce , bylam w twoich stronach , pieknie tam jest , podlasie i mazury i te sprawy :-) Pozdrawiam , jak bedziesz mial czas to moj numer GG : 7115680 jeszcze mam taka nostalgie do Ciebie , ilez to sie znam , ciul tam ze internetowe ;-) Buzki , Pozdrawiam , mam nadzieje ze Swieta byly szczesliwe i pogodnie . Do uslyszenia .
InnaM
04 kwietnia 2007 o 16:59
Ja sobie sama robię dłuższe wolne. Nie ma bata. Kiedyś trzeba odpoczywać.
calaja
04 kwietnia 2007 o 09:11
ja na szczescie pracuje na zasadzie \"odsiedziec 8 h\" ale rzeczywiscie szkoda ze swieta trwaja tak krotko.

Dodaj komentarz

Chaos_angel | Blogi