• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Entliczek pentliczek

Mentliczek w głowie... totalny, nawet nie wiem od czego zacząć. Piętnaście minut temu zwyczajnie lepiej było się do mnie nie zbliżać... gryzę. Wkurzony jestem co nie miara, a to uczucie zapewnili mi rodzice. Nie ma co opisywać dokładnie zdarzenia, z jednej strony by zajęło to za długo, z drugiej - nic byście z tego nie zrozumieli. Zwyczajnie wykazali się wobec mnie totalnym brakiem zaufania.
[Wyrwane z kontekstu: właśnie robiłem sobie kawę... herbatę wylałem, bo smakowała jak ścierwo - na kolorowej paczce herbacianej napis, że oszczędza sie ileś tam cukru, bo herbata jest posłodzona już od razu w torebce z zaaplikowanym herbacianym indywiduum... gówno słodzone aspartamem wyżerającym mózg, smakuje jak... nie smakuje, nawet cytryna nie złamała tego cholernego posmaku chemii... dlatego teraz jest kawa. Ale nie o tym - kiedy pażę kawę często patrzę przez okno.. po drugiej stronie ulicy leży pies - duży, raczej nierasowy, na pierwszy rzut oka leniwy. Chyba śpi. Wczoraj, jak szedłem z Ptysiem na spacer też leżał - nam na drodze. W tej samej pozie, tylko w innym miejscu . Spał chyba, przynajmniej udawał. Wreszcie pewnie zamarznie. W innym miejscu? Nie wiem... zastanawiam się, kiedy ludzie to zauważą, i kiedy zaczną coś robić z tym psim ścierwem. Wtedy, kiedy zacznie się rozkładać, tj. na wiosnę, >>niedługo
13 marca 2005   Komentarze (7)
paulina
23 czerwca 2007 o 12:42
Widzę, że masz identyczne problemy jak ja. Czasem już poprostu nie mam siły tak starszy mnie wnerwiają. Trzymaj się i życzę dużo cierpliwość (zresztą mi też). Jeżeli będziesz chciała kiedyś pogadać czekam na maila ;-). Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Scarlett
13 marca 2005 o 18:44
aha! Biedny piesek!!
Scarlett
13 marca 2005 o 18:43
Wspolczuje ci. Gdybym mogla bym cie objela i powiedziala, ze jestes dobrym chlopcem. ;)
Problemy w rodzinach to codziennosc! Pamietasz o naszej rozmowie dzis o tej znajomej z mojego kosciola i jej rodzince?
Albo moja rodzina. Tez jest nienormalna. Glowa do gory. Jakos tam bedzie. Musi byc!
InnaM
13 marca 2005 o 14:17
Nie Ty pierwszy i nie ostatni masz takie kłopoty. Niestety, takie sytuacje w domu stają się powoli \"normalnością\"...
szukajaca_prawdy
13 marca 2005 o 12:24
Ja nigdy nie słyszałam w d0omu kocham Cie... Nigdy mnie nikt nie pocałował... Nigdy nie zrobie tego samego moim dzieciom... Bo wiem jak się cierpi i wiem jak bardzo skrzywia się światopogląd osoby, która wychowuje się w domu gdzie matka, ojciec i babcia piorą swoje brudy wciagając ww to dzieci...
Kfjatooshek
13 marca 2005 o 12:14
Wiesz co, ostatnio pokłóciłam się z rodzicami o to, że zawsze jest awantura jak zrobię coś żle, a nie usłyszę nic jak jest dobrze... i nawet zadziałało, odziwo zrozumieli...
A jak jet coś ze mną źle, to ja nie potrafię im powiedzięć, że jest coś nie tak jak być powinno. Kolejny absurd: brak zaufania do własnych rodziców... echhh, ale to wszystko jest popieprzone...

Ale: \"Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie\", jak mi to ktoś ostatnio powtarza...
3maj sie :*
madelle
13 marca 2005 o 11:51
A moja matka ciągle się na mnie rzuca, gapi się na mnie jak śpię i stara się obcałowywać. A chyba jak kolejny raz usłyszę: \" Nie garb się, madziutku/myszko/żabko/madioszko\" to zwariuję. Po prostu już nie mam siły na te \"czułości\" i robienie problemu ze zwykłego wyjścia na spacer (\"Porwą Cię przecież\"). A babcia... lepiej nie mówić (\" A narkotyków nie bierzesz? Napewno?\"). Chęcią pomocy i troską obdzieliłabym z dziesięć rodzin. A teraz już na serio: Spróbuj się dogadać ze swoimi \"rodzicami\". A może po prostu twoja matka traktuje Cię jak mężczyznę i po prostu głupio jej się z Tobą przytulać...?

Dodaj komentarz

Chaos_angel | Blogi