• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Faint

Linkin Park, "Faint"... świat ponownie na kilka chwil jawi się tysiącami barw, czuć w powietrzu tysiące zapachów a w głowie tysiąc pozytywnych myśli... hail to LP.

Wczorajszy dzień... dość długi. Zaczęty jak zawsze - szkoła... A w szkole są ludzie...

I była jedna smutna dziewczyna... jedna dziewczyna, która się nie uśmiechała jak zawsze, która jak zawsze nie wtykała noska gdize nie trzeba, która natomiast siedziała pod klasą z uśmiechem skierowanym w ziemię, z nikim nie rozmawiała... Choć z jednej strony mnie to cieszyło, z drugiej nie mogłem na to patrzeć... wszak jakaś część mnie nadal chce jej szczęścia... Wysiliłem się i kucając obok niej zapytałem dlaczego jest taka smutna... Źle się czuję - usłyszałem. Na tym skończyłem moją troskliwą opiekę. Źle czy dobrze - to osądzi historia mojego formatu.

Po szkole nic... potem kimpel wpada... koniec końców wylądowałem w sklepie kupując 0.5 i zapoję. Poszliśmy po jeszcze innego qmpla. Razem wylądowaliśmy nad jeziorem, "qlturalnie" sącząc połówkę z gwinta:) Popiliśmy, pogadaliśmy... o różnych rzeczach.

Kiedy wróciłem na chate... no właśnie... usiadłem do kompa. Zacząłem rozmowę z koleżanką z klasy. Potem SMS... żebym wyjrzał przez okno...a że pokój jest na pierwszym piętrze, to bez problemu... Qmple z klasy, dwaj, żebym wyszedł na dwór i do baru mieliśmy iść... nie ma sprawy... po dwunastej a ja właśnie wróciłem z picia i dalej pić...? Nie dla mnie takie imprezy. Wróciłem znowu do rozmowy na gadu z qmpelą... właśnie, z qmpelą... myślałem, że rodzajem "ziomka".. choć podejrzewałem, żez nią można pogadać głębiej... A że oboje byliśmy po lekkich %, rozpoczęła się rozmowa, w której chyba w jednym momencie nie słyszałem pod swoim adresem tylu superlatywów co od niej. Aż mnie dziewczyna podbudowała psychicznie:) Miła rozmowa.. mamy to powtórzyć na bi(b)waku, jak będziemy razem pić. We shall see...

I ostatnie słowo na sobotę... wstałem prawie o 11, wyspałm się jak mało kiedy i jest git.

Pozdrawiam.

08 maja 2004   Komentarze (4)
PuszekzUSA
10 maja 2004 o 19:25
wiesz Marku, blogi sie nonstop jebia, i temu ta twoja nowa notka sie nie zapisala :>
PuszekzUSA
09 maja 2004 o 17:35
serce nie sluga niewiem :-( ps...dostales miala?
PuszekzUSA
08 maja 2004 o 18:57
no ja tez pozdrawiam :-) a ty pewnie trzewiec no hmmmm....niewiem co powiedziec, qurcze ZATKALO mnie :>....no ja lece sie poloz, a co do tej dziewczyny zrobiles wieciej niz kazdy inny i za to masz big buzka ode mnie :* :* :* i ja wczoraj nie bylam w szkole bo wagarowalam....hi hi hi ......bylam niegreczna i nie poszlam :>...ale az jestem zadrosna bo qurcze ale miales glonc dzien :-) oby tych dni bylo jak najwieciej..Pa Pa Puszek Klebuszek :*
D.K.A
08 maja 2004 o 11:21
Siemankowa!!spoko bloczeq bardzo ładny szablonik i spoko notki!!zajrzyj do mnie!!bużka!!

Dodaj komentarz

Chaos_angel | Blogi