Miecz Przeznaczenia
Wczoraj byłem w knajpie. Było też moje Szczęście. Dośc długo tam bawiliśmy, jendak nie miałem czasu z Nią porozmawiać. Szkoda. Powiedziałem sobie, że jeżeli Ona tam będzie, kiedy i ja będę, powiem jej co do Niej czuję. Jednak nie było jak. Więc wymyśliłem, że ją odprowadzę do domu, akurat czasu jest dość na takie ciężki rozmowy. Jednak i tutaj mój plan wziął w łeb, jako że pojechała do domu z koleżanką. Nie dziwię się jej.
Tak czy inaczej pozostaje mi alternatywa, nad którą sięzastanawiałem jakiś czas - list. W tym jestem niezły, nie trzeba się stresować, każde słowo można delikatnie dobrać, powiedziec, co się myśli. Dokładnie, zaraz siędo niego zabiorę.
"Tak! - czuły jestem, silny jestem i rozumny. -
Nigdym nie czuł, jak w tej chwili -
Dziś mój zenit, moc moja dzisiaj się przesili,
Dziś poznam, czym najwyższy, czylim tylko dumny;
Dziś jest chwila przeznaczona,
Dziś najsilniej wytęzę duszy mej ramiona -
To jest chwila Samsona"
Dodaj komentarz