Zapiłem dziś z Bitem, SzuQem i kilkoma innymi ziomami, z którymi chyba tak na prawdę nie jestem.... wypiłem z nim chyba rochę alko.. Jezu.. jak ja Ją kocham... nie z zauroczenia... nie z wyglądu... najprawdziwiej Ją Kocham... za całokształt... Szkoda, żetego nie rozumie... I nie zrozumie... Tylko kolega...
eluś
30 grudnia 2004 o 21:40
życzę Ci spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytszych marzeń w nowym roku ... i zapraszam na mój blog ...
Dodaj komentarz