• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2011
  • Sierpień 2011
  • Listopad 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 23 maja 2004


"Milijon tonów płynie; w tonów milijonie,...

Słowna batalia... jakby ktoś był o coś oskarżony... Dostałem od Moniki kolejnego SMSa... "Haj Mareczku! Dlaczego piszesz mi takie smutne SMSy? Dlaczego nie mozemy byc kolegami? Dlaczego musze ciagle uwazac na to co robie i na to co mowie? Dlaczego nie moze byc tak jak kiedys?"... rzeczywiście, ostatni SMS był dość ostry... W sumie myślałem, że ostatni, nie sądziłem, że się jeszcze do mnie odezwie. Zaimponowała mi tym nawet. Dostałem go po południu lekko, nie bylo jeszcze pierwszej. Nie wiedziałem co jej odpisać. Ten jej SMS rozładował mnie wewnętrznie, dawno tak się nie czułem... i nie chodzi mi o to, że byłem jakiś smutny, czy coś w tym stylu. Nic z tych rzeczy. Po prostu zastanowiłem się... co chciałem sam otrzymać tym moim SMSem... i w sumie doszedłem do wniosku, że miał on być moją drogą ku zapomnieniu całej tej sprawy - gdyby Monika się na mnie obraziła, nie musiałbym nawet się o nic starać... Z drugiej strony mój SMS był pisany pod lekkim impulsem... Już kilka chwil po jego wysłaniu jakaś część mnie tego żałowała... Ale inna nie.

Potem wymyśliłem. Napisalem jej SMSka... należała się jakakolwiek odpowiedź, której do tej pory nie uzyskala, bo miałem zablokowane konto... wysłałem go koło 21... "Monisiu, Ty chyba NIE WIESZ ile dla mnie znaczylas (znaczysz?). Kiedy podejmowalem decyzje, czy Ci powiedziec co czuje, wiedzialem, ze moze juz "nie byc jak kiedys"... decyzja byla tym bardziej trudna wlasnie. Tez bardzo bym chcial, zeby bylo tak, jak kiedys, ale to naprawde trudne... to co bylo miedzy nami, znaczy to, co do Ciebie czulem chyba nie pozwoli by bylo "jak kiedys". Tym bardziej bolaly mnie Twoje slowa: "wybij mnie sobie z glowy". Nawet nie wiesz przez co przeszedlem, by to sie stalo... i w sumie nie wiem, czy mi sie udalo... zreszta to chyba nie material na SMSa".  Ta... wiem, że dość długi, nawet tlen się buntował przed wysłaniem go jako "jednego". Ręcznie go jakoś podzieliłem i poszedł.

Zastanawiam się teraz po co dodatkowo komplikuję całą sprawę. Chyba nie ma po co...

A może tak właśnie ma być...? Może mam ją dalej komplikować? Ciekawe czy ten owoc smakowałby tak samo dobrze po tych wszystkich przejściach, niż jeśliby ich nie było...? I tym bardziej przyprawia mnie o mdłości fakt, że ona może mieć kogoś. Moje starania stają się wtedy... Szkoda po prostu gadać... Jednak jeśli by kogoś miała, czy nie powiedziałaby mi o tym...? Może kobiety po prostu lubią być adorowane, do tego stopnia, że nie liczą się z uczuciami adoratora? Ciężko powiedzieć... jednak jeśliby się okazało, że ona przez ten cały czas kogoś miała... kurwa nie odpowiadałbym za siebie...

Jednak wydaje mi się, że w BARDZO niedługim czasie czeka mnie powazna rozmowa... nawet już się nie denerwuję tym.. zmęczyłem się za bardzo... żebym jej tylko wszystkiego nie wygarnął i nie zwymyślał, bo dopiero się pokomplikuje...

23 maja 2004   Komentarze (2)
Chaos_angel | Blogi