• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2011
  • Sierpień 2011
  • Listopad 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum sierpień 2006


Bez tytułu

Rzeczywiście, to JEST nowy okres w naszym życiu.
Zarówno Ona, jak i ja, nie przechodziliśmy go jeszcze.
To właściwie coś nowego, świeżego,
nieodkrytego
coś, po czym można poruszać się po omacku, zdając się, bardziej czy mniej na podpowiedzi innych...
Ale nie zawsze ściąganie do dołu pomoże...
Niekiedy trzeba zaufać sobie, postawić wszystko na jedną kartę.
Spróbować, inaczej nic się nie uda...
Po co wtedy mówić codziennie, dzień za dniem, że ma się obawy, że coś się nie uda, że wszystko weźmie w łeb?
Ja niby tego nie wiem? Że niby wiem na 100%, iż wszystko potoczy się po mojej myśli? Ofkoz, że nie; tylko głupi się nie boi.
Ale strach sam w sobie nie rozwiązuje niczego. Wręcz przeciwnie. Sprawia, że małe dotąd problemy urastają do rangi nierozwiązywalnych, trywialne znalezienie mieszkania zaczyna przerastać lot na Marsa...
Ale i to się udaje, choć nie jest łatwo, można tego dokonać. Wszystko jest przeciwko nam? Co z tego? Dopóki jesteśmy razem, dopóki to wszystko ma sens, jest po co się starać, nieprawdaż?
Żadne z nas dwojga nie szło jeszcze tą ścieżką, ale bezwarunkowe ściąganie w dół, miast bezwarunkowej pomocy - nie daje nic pozytywnego. I właśnie wtedy, kiedy najbliższe osoby powinny człowieka wesprzeć, okazuje się, że tej pomocy właśnie nie można dostać...
Najlepiej zrobić komuś wyrzut, że jest nie w sosie, że brakuje mu humoru... Do pocieszenia? Daję nadzieję ludziom; sobie nie pozostawiam żadnej
Jednak ja nie mam zamiaru tego tak zostawiać. Doprowadzę to do końca bez względu na koszty.
I w końcu okaże się...
15 sierpnia 2006   Komentarze (3)

Bez tytułu

Wróciliśmy.
Fajnie było... pod wieloma względami, zarówno tymi krajobrazowo - obchodnymi, rozrywkowo - zabawowymi, jak i tymi poznawczo - spajającymi.
Wiele zapewne opisze moja Pani w swoim blogu, choć pewności nie mam:>
A tak na marginesie, wreszcie znalazłem ten kawałek, którego tak długo szukałem...
Za jakiś czas postaram się go jakoś udostępnić.
07 sierpnia 2006   Komentarze (3)
Chaos_angel | Blogi