Bez tytułu
Dziś natomiast miałem strasznie dziwny sen... podbiegający pod jeden z tych kolorowych. Niesamowicie odrealniony i bardzo w tej abstrakcyjnej rzeczywistości godny zaufania...
Spostrzezenie i dobra myśl na dziś: wkurwiają mnie wyskakujace reklamy.
Jak większość ludzików, mam odpaloną jako stronę startową wp. Ale ten portal tak kurewsko się zeszmacił, że to głowa mała... oferują całą gamę pojebanych rteklam, których naprawdę nikt nie czyta. Kiedyś były one na stronach pobocznych, teraz już nawet na głównej odpalają się jakieś huj wie skąd banery, których nie można za cholerę wyłączyć nie mając jako przeglądarki IE; w przeciwnym wypadku lądujemy na jakiejś stronie łiskasa, albo internetowego banku. Nawet na naszym blogowisku nie można uświadczyć normalnego wejścia, ażeby nie odpaliło się jakieś badziewie...