• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

chaos-angel

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2011
  • Sierpień 2011
  • Listopad 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Kwiecień 2007
  • Styczeń 2007
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 09 listopada 2003


Bez tytułu

Życie się chyba na mnie uwzięło... Wiedziałem, ludzie to problemy, mimowolne problemy. Dokładnie te, których nie chcemy... Skąd ten wywód? Zacznijmy od przeszłości, kiedy próbowałem nie spotykać sięz ludźmi, mieć z nimi jak najmniejszy kontakt. Ofkoz człowiek dorasta, zmienia się, albo ktoś lub coś wymusza na nim znmianę. Zacząłem się widywać z ludźmi. Automatycznie zaczęło przybywać mi zmartwień, nie tylko swoich, także cudzych. Podsumujmy to, co się dzieje teraz: nie wiem co czuje do mnie Monika, jeżeli coś do mnie czuje; nie wiem co czuje do mnie Iza, nie wiem co do niej czuję. Wydaje mi się, a raczej ona sprawia wrażenie osoby raczej... "lubiącej chłopaków", choć nie chodzi mi o to, że się puszcza. Wyjeżdża do mnie z textami, które słyszećby chciał każdy normalny facet. Nei pwoiem, że ja ich nei chcę słyszeć, jak każdy jestem próżny, może nawet bardziej niż inni. I lubię tą próżność, tak na marginesie.

Dziś dodatkowo rozmawiałem na gg z kilkoma osobami. Ważniejsze to jeden z qmpli, których znam już jakiś czas. Zaczęliśmy rozmowę w tych szkolnych sprawach, jak matura, studia, etc. Trochę mnie to denerwuje, bo jeszcze nie wiem co chcę w życiu robić... Potem rozmawiałem z innym qmplem z klasy. Zaczęliśmy też jednąz cięższych gadek, wyszło na tematy, które nas aktualnie gryzą. On mi powiedział o dziewczynie, którą prawdopodobnie kocha, powiedział o swojej chorobie, a raczej o to zahaczył (o której zresztą nie wiem nic). Ja mu powiedziałem o Monice, o tym co czuję do niej, o tym, że ją kocham... Napisałem mu to na gg, aż sam się zdziwiłem, kiedy to pisałem, aż mi zawirowało w głowie. Jednak pryznałem się mu do tego, i chyba sobie też....

09 listopada 2003   Komentarze (2)
Chaos_angel | Blogi